Po co robić napisy?
Po co robić napisy?
Zastanawia mnie jedna rzecz, specjalnie się zarejestrowałem tylko po to, żeby zadać to pytanie.
Po co właściwie ludzie robią napisy do filmów? Wiem do czego one służą, wiem, że tysiące ludzi z tego korzysta. Ale po co ktoś poświęca czas na zrobienie napisów? Hobby jest dosyć słabym wytłumaczeniem, bo jeżeli ktoś lubi film, czy nie lepiej byłoby go sobie obejrzec kilka razu (lub parę innych filmów), zamiast tracić czas na tłumaczenie i synchronizację? Ktoś może lubić tłumaczyć, zgoda, ale przecież jest cała masa znacznie ciekawszego materiału do tłumaczenia/ćwiczeń/delektowania się językiem. Znajomość języka też lepiej rozwija aktywne czytanie niż przekładanie na język rodzimy (znacznie wydajniejsze, jeżeli się weźmie pod uwagę wyniki względem poświęconego czasu).
No i kwestia prawna - mimo wielu zakłamanych informacji, wszyscy wiemy, że publikowanie fanowskich napisów w znakomitej większości przypadków jest po prostu nielegalne. Tym bardziej zastanawiam się, po co ktoś ma się dodatkowo narażać?
Pamiętajmy, że napisy są publikowane, nie wrzucane do szuflady. Czy chodzi o walkę o jakąś ideę?
Bardzo proszę o szczerą i poważną odpowiedź, najlepiej osób, które zajmują się subami. Też parę razy mnie korciło, żeby coś przetłumaczyć, ale zawsze moje chęci blokowały kwestie prawne i brak czasu. Bardzo zależy mi na trochę lepszym zrozumieniu tego zjawiska, przyznaję, że zastanawia mnie już od paru lat.
Z góry dziękuję.
Po co właściwie ludzie robią napisy do filmów? Wiem do czego one służą, wiem, że tysiące ludzi z tego korzysta. Ale po co ktoś poświęca czas na zrobienie napisów? Hobby jest dosyć słabym wytłumaczeniem, bo jeżeli ktoś lubi film, czy nie lepiej byłoby go sobie obejrzec kilka razu (lub parę innych filmów), zamiast tracić czas na tłumaczenie i synchronizację? Ktoś może lubić tłumaczyć, zgoda, ale przecież jest cała masa znacznie ciekawszego materiału do tłumaczenia/ćwiczeń/delektowania się językiem. Znajomość języka też lepiej rozwija aktywne czytanie niż przekładanie na język rodzimy (znacznie wydajniejsze, jeżeli się weźmie pod uwagę wyniki względem poświęconego czasu).
No i kwestia prawna - mimo wielu zakłamanych informacji, wszyscy wiemy, że publikowanie fanowskich napisów w znakomitej większości przypadków jest po prostu nielegalne. Tym bardziej zastanawiam się, po co ktoś ma się dodatkowo narażać?
Pamiętajmy, że napisy są publikowane, nie wrzucane do szuflady. Czy chodzi o walkę o jakąś ideę?
Bardzo proszę o szczerą i poważną odpowiedź, najlepiej osób, które zajmują się subami. Też parę razy mnie korciło, żeby coś przetłumaczyć, ale zawsze moje chęci blokowały kwestie prawne i brak czasu. Bardzo zależy mi na trochę lepszym zrozumieniu tego zjawiska, przyznaję, że zastanawia mnie już od paru lat.
Z góry dziękuję.
Re: Po co robić napisy?
Napisy mają sens jeżeli chce się oglądać szybko po premierze ale często jest tak, że prędzej mamy w kanale TV z lektorem lub z napisami. Tłumacze twierdzą, że jest to ich hobby i robią to za darmo a ja myślę, że część moze być pracownikami różnych mediów do promowania projektów. Przyjęło się, że w sieci oglądamy za darmo a płatne są tylko telewizje komercyjne. Wiem, że publicznie zabronione jest udostępnianie filmów czy napisów ale swoim znajomym mogę udostępniać a znajomi to ci którym podaje moje hasło lub się u mnie rejestrują. Po to w sieci są szybko napisy angielskie aby jak najszybciej przetłumaczyc zanim projekt rozpowszechniony zostanie gdzie indziej w innym przypadku chętnych na polskie napisy ubywa, w tv już słyszymy w reklamach, że oglądamy ekspresowo z Ameryki.
Kiedyś mieliśmy wpływ na tłumacza co ma nam tłumaczyć, dzisiaj mamy raczej z góry narzucane i bez gwarancji ukończenia oraz bez podania terminu. Wydaje się, że napisy za SMS-a rozwiązały by sprawę bo obecnie traktowani jesteśmy przedmiotowo a nie podmiotowo.
Kiedyś mieliśmy wpływ na tłumacza co ma nam tłumaczyć, dzisiaj mamy raczej z góry narzucane i bez gwarancji ukończenia oraz bez podania terminu. Wydaje się, że napisy za SMS-a rozwiązały by sprawę bo obecnie traktowani jesteśmy przedmiotowo a nie podmiotowo.
Re: Po co robić napisy?
Tłumacz nie otrzymuje za napisy żadnych korzyści finansowych. Samo przekładanie filmu czy serialu może być momentami fascynujące i uczące. To pewien wkład w społeczeństwo, a wiele osób ma taką potrzebę.
Ostatnio zmieniony 07 lis 2014, 22:20 przez stingwood, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Po co robić napisy?
Sądzę, że tłumacze napisów chcą zasmakować sławy w internetach i interwebach.
Re: Po co robić napisy?
rekordzistę michnika nikt nie pobije (Gotham)CMP pisze:Sądzę, że tłumacze napisów chcą zasmakować sławy w internetach i interwebach.
Re: Po co robić napisy?
LOL, i co mi po tej sławie? Rodziny z tego nie wyżywięCMP pisze:Sądzę, że tłumacze napisów chcą zasmakować sławy w internetach i interwebach.
Re: Po co robić napisy?
Nie rozumiem, dlaczego hobby jest słabym tłumaczeniem. Hobby to robienie czegoś, co sprawia przyjemność, a przy tym czasem daje jakiś efekt. W tym wypadku efektem są napisy, z których ktoś może skorzystać. Ja mam frajdę z robienia, z oglądania przy tym filmu/serialu, poznaję nowe słownictwo, idiomy, odniesienia, rozwijam przy tym język ojczysty. A dzięki temu, że udostępnię efekt tej pracy, to obejrzą to jeszcze inni. Osobiście uwielbiam kino czeskie i robienie napisów do wybranych filmów jest dla mnie formą propagowania czeskiej kinematografii w naszym kraju. Polskie kina pokazują kroplę tego, co się tam kręci, i co jest fajne do obejrzenia.
Re: Po co robić napisy?
Mnie kręci samo tłumaczenie napisów, może jestem jakaś dziwna
Ponadto dobre napisy to propagowanie poprawnej polszczyzny, której coraz mniej we wszystkich środkach przekazu i życiu codziennym.
W sumie takie samo pytanie można by zadać osobom klejącym modele samolotów. Po co kleić takie małe, skoro są duże ;D
Ponadto dobre napisy to propagowanie poprawnej polszczyzny, której coraz mniej we wszystkich środkach przekazu i życiu codziennym.
W sumie takie samo pytanie można by zadać osobom klejącym modele samolotów. Po co kleić takie małe, skoro są duże ;D
Re: Po co robić napisy?
To samo mogą napisać tłumacze - jesteśmy traktowani jak maszynka do literek. Tłumaczenie ma sprawiać przyjemność, dlaczego tłumacz ma cierpieć? Bo odbiorca sobie tak życzy?frych47 pisze: Kiedyś mieliśmy wpływ na tłumacza co ma nam tłumaczyć, dzisiaj mamy raczej z góry narzucane i bez gwarancji ukończenia oraz bez podania terminu. Wydaje się, że napisy za SMS-a rozwiązały by sprawę bo obecnie traktowani jesteśmy przedmiotowo a nie podmiotowo.
Darkness there, and nothing more.
Re: Po co robić napisy?
A ja tłumaczę, bo lubię i co tu więcej pisać?
-
- Project Haven
- Posty: 5
- Rejestracja: 23 paź 2014, 20:57
Re: Po co robić napisy?
Pomysł bliski geniuszu, tylko jak te pieniądze z SMS-ów miałyby trafiać do tłumacza, bo nie zrozumiałam? Chyba, że jesteśmy też agentami sieci komórkowych?frych47 pisze:...Kiedyś mieliśmy wpływ na tłumacza co ma nam tłumaczyć, dzisiaj mamy raczej z góry narzucane i bez gwarancji ukończenia oraz bez podania terminu. Wydaje się, że napisy za SMS-a rozwiązały by sprawę bo obecnie traktowani jesteśmy przedmiotowo a nie podmiotowo.
Prawda jest taka, drogi frych47: jeśli chcesz wymagać terminów, mieć gwarancję i narzucać, musisz zatrudnić tłumacza na umowę zlecenie. Pewnie byś takiego znalazł. Jeśli dostajesz coś za darmo, nie masz innego wyjścia, jak grzecznie podziękować. Niestety wyraźnie jesteś jednym z wielu, którzy darmowego nie szanują.
Re: Po co robić napisy?
Nie do końca darmowo bo za neta każdy musi płacić, a serwisy z napisami z reklam też coś chyba z tego mają.
Ciekawe do kogo trafiają pieniądze w chomiku
Ciekawe do kogo trafiają pieniądze w chomiku
Re: Po co robić napisy?
Ja to robię, bo lubię. Poza tym nietoleruję filmów z lektorem i często robię napisy dla siebie, bo chcę mieć w swojej kolekcji film z dobrymi napisami. A skoro już je zrobiłem, to czemu niemiałbym udostępnić ich innym, żeby również mogli się cieszyć dobrym tłumaczniem? I nie rozumiem, dlaczego udostępnianie przeze mnie tych napisów miałoby być nielegalne? Przecież tłumaczenie wykonałem sam, a praw autorskich nie zastrzegłem...
Re: Po co robić napisy?
Aha, czyli dostawca internetu płaci mi za udostępniane treści? A może właściciele napisy24 płacą tłumaczom? Proszę, nie bądź śmieszny. Pieniądze z reklam idą w większości na opłacenie serwera i domeny, a resztą dysponują tylko i wyłącznie właściciele strony. To samo na chomikuj, gdzie ludzie nie płacą twórcy danego produktu (wiele osób myśli, że dystrybutorzy na tym zarabiają), a właścicielowi witryny. I zaznaczam, w tłumaczeniu nie ma nic nielegalnego. Nawet gdyby było, nie spodziewam się żadnych kar, bo można z tego się na mnóstwo sposobów wybronić.frych47 pisze:Nie do końca darmowo bo za neta każdy musi płacić, a serwisy z napisami z reklam też coś chyba z tego mają.
Ciekawe do kogo trafiają pieniądze w chomiku
Re: Po co robić napisy?
Stacje tvn czy polsat nie potrzebują abonamentu, żyją tylko z reklam i stać ich z tego aby się utrzymać.
Re: Po co robić napisy?
Wciąż nie rozumiem, w jaki sposób pieniądze z reklam trafiają do konkretnych tłumaczy?frych47 pisze:Stacje tvn czy polsat nie potrzebują abonamentu, żyją tylko z reklam i stać ich z tego aby się utrzymać.
Re: Po co robić napisy?
Czy bez tłumaczy ten serwis może istnieć i zarabiać?stingwood pisze:Wciąż nie rozumiem, w jaki sposób pieniądze z reklam trafiają do konkretnych tłumaczy?frych47 pisze:Stacje tvn czy polsat nie potrzebują abonamentu, żyją tylko z reklam i stać ich z tego aby się utrzymać.
Re: Po co robić napisy?
A czy to wątek pt. "Podaj temat na gimnazjalną rozprawkę"?frych47 pisze:Czy bez tłumaczy ten serwis może istnieć i zarabiać?stingwood pisze:Wciąż nie rozumiem, w jaki sposób pieniądze z reklam trafiają do konkretnych tłumaczy?frych47 pisze:Stacje tvn czy polsat nie potrzebują abonamentu, żyją tylko z reklam i stać ich z tego aby się utrzymać.
Nie umiesz odpowiedzieć na pytanie i nie rozumiesz nic, co się do ciebie pisze?
Re: Po co robić napisy?
może już dowód, ale to wciąż gimbaziątko
-
- Project Haven
- Posty: 5
- Rejestracja: 23 paź 2014, 20:57
Re: Po co robić napisy?
frych47 pisze:Nie do końca darmowo bo za neta każdy musi płacić, a serwisy z napisami z reklam też coś chyba z tego mają.
Ciekawe do kogo trafiają pieniądze w chomiku
To trochę tak, jakbyś za to, że płacisz czynsz, uważał, że należą Ci się darmowe obiadki.
A pieniądze w chomiku? Ja trzymam w śwince, nie w chomiku.
-
- Project Haven
- Posty: 5
- Rejestracja: 23 paź 2014, 20:57
Re: Po co robić napisy?
Pan frych po prostu nie moze zrozumiec, ze ktos poswieca swoj czas i nie zada za to zaplaty. Nie wytlumaczysz, wciaz bedzie przekonany, ze mamy z tego gruba kase, tylko sie nie przyznajemy...
Re: Po co robić napisy?
chmmm co tam napisy... a tacy wolontariusze? są tysiące lepszych rzeczy które by mogli robić, a releserzy to już zupełni wariaci...Lynx pisze:Zastanawia mnie jedna rzecz, specjalnie się zarejestrowałem tylko po to, żeby zadać to pytanie.
Po co właściwie ludzie robią napisy do filmów? Wiem do czego one służą, wiem, że tysiące ludzi z tego korzysta. Ale po co ktoś poświęca czas na zrobienie napisów? Hobby jest dosyć słabym wytłumaczeniem, bo jeżeli ktoś lubi film, czy nie lepiej byłoby go sobie obejrzec kilka razu (lub parę innych filmów), zamiast tracić czas na tłumaczenie i synchronizację? Ktoś może lubić tłumaczyć, zgoda, ale przecież jest cała masa znacznie ciekawszego materiału do tłumaczenia/ćwiczeń/delektowania się językiem. Znajomość języka też lepiej rozwija aktywne czytanie niż przekładanie na język rodzimy (znacznie wydajniejsze, jeżeli się weźmie pod uwagę wyniki względem poświęconego czasu).
No i kwestia prawna - mimo wielu zakłamanych informacji, wszyscy wiemy, że publikowanie fanowskich napisów w znakomitej większości przypadków jest po prostu nielegalne. Tym bardziej zastanawiam się, po co ktoś ma się dodatkowo narażać?
Pamiętajmy, że napisy są publikowane, nie wrzucane do szuflady. Czy chodzi o walkę o jakąś ideę?
Bardzo proszę o szczerą i poważną odpowiedź, najlepiej osób, które zajmują się subami. Też parę razy mnie korciło, żeby coś przetłumaczyć, ale zawsze moje chęci blokowały kwestie prawne i brak czasu. Bardzo zależy mi na trochę lepszym zrozumieniu tego zjawiska, przyznaję, że zastanawia mnie już od paru lat.
Z góry dziękuję.
Skoro nie rozumiesz chęci pomocy innym to stary masz poważny problem z głową...
a to niby dlaczego?No i kwestia prawna - mimo wielu zakłamanych informacji, wszyscy wiemy, że publikowanie fanowskich napisów w znakomitej większości przypadków jest po prostu nielegalne.
Re: Po co robić napisy?
Co ma opłata za dostęp do internetu do opłaty za napisy? Czy jeśli korzystałbyś z internetu bez wchodzenia na stronę napisy24.pl lub inne strony z napisami (jeśli korzystasz z innych stron), to nie płaciłbyś za dostęp do internetu? Mieszkam za granicą i korzystam z napisów z tej stronie i innych, więc w jaki sposób mój dostawca internetu płaci serwisowi napisy24.pl?frych47 pisze:Nie do końca darmowo bo za neta każdy musi płacić
Ameryki nie odkryłeś, oczywiście, że coś z tego mają, ty za to nie płacisz tylko reklamodawcy, a ile? Ja nie wiem, a ty wiesz ile, ale dokładnie poproszę nie tak w przybliżeniu. Dodatkowo to, że właściciel serwisu, strony, portalu czy jak to tam nazwiemy ma z tego jakieś pieniądze czy jest to równoznaczne z tym, że tłumacze również coś z tego mają (mam na myśli korzyści finansowe)?frych47 pisze:a serwisy z napisami z reklam też coś chyba z tego mają
Te same pytania co powyżej i dodatkowo co ma chomik do napisy24.pl? Nie bardzo widzę powiązanie, nie korzystam z chomika, może dlatego, proszę o wyjaśnienie.frych47 pisze:Ciekawe do kogo trafiają pieniądze w chomiku
Z tego co mi wiadomo, nikt nie był do tej pory skazany za tworzenie napisów, była sprawa z tłumaczami, którzy wrzucali napisy na napisy.org, ale została umorzona http://di.com.pl/news/48262,0,Napisyorg ... sensu.htmlfrych47 pisze:No i kwestia prawna - mimo wielu zakłamanych informacji, wszyscy wiemy, że publikowanie fanowskich napisów w znakomitej większości przypadków jest po prostu nielegalne
Re: Po co robić napisy?
Co ma opłata za dostęp do internetu do opłaty za napisy? Czy jeśli korzystałbyś z internetu bez wchodzenia na stronę napisy24.pl lub inne strony z napisami (jeśli korzystasz z innych stron), to nie płaciłbyś za dostęp do internetu? Mieszkam za granicą i korzystam z napisów z tej stronie i innych, więc w jaki sposób mój dostawca internetu płaci serwisowi napisy24.pl?
To ma, że jak chcę pobrać sobie napisy i film muszę oplacić za dostęp do sieci i regularnie oplacać abonament, więc to miałem na myśli, że dla odbiorcy nie są całkiem darmowe. Tak jak wykupuję sobie np. HBO.
To ma, że jak chcę pobrać sobie napisy i film muszę oplacić za dostęp do sieci i regularnie oplacać abonament, więc to miałem na myśli, że dla odbiorcy nie są całkiem darmowe. Tak jak wykupuję sobie np. HBO.
Re: Po co robić napisy?
Współczuję inteligencji... chociaż nie. Zazdroszczę - świat musi być o wiele prostszyfrych47 pisze:Co ma opłata za dostęp do internetu do opłaty za napisy? Czy jeśli korzystałbyś z internetu bez wchodzenia na stronę napisy24.pl lub inne strony z napisami (jeśli korzystasz z innych stron), to nie płaciłbyś za dostęp do internetu? Mieszkam za granicą i korzystam z napisów z tej stronie i innych, więc w jaki sposób mój dostawca internetu płaci serwisowi napisy24.pl?
To ma, że jak chcę pobrać sobie napisy i film muszę oplacić za dostęp do sieci i regularnie oplacać abonament, więc to miałem na myśli, że dla odbiorcy nie są całkiem darmowe. Tak jak wykupuję sobie np. HBO.
meble kuchenne na wymiar warszawa