reżyseria: Eskil Vogt (scenarzysta "Reprise. Od początku raz jeszcze...", "Oslo, 31 sierpnia")Ingrid niedawno straciła wzrok i coraz bardziej izoluje sięod świata, spędzając dnie w czterech ścianach swojego mieszkania. Tylko tutaj czuje się pewnie i bezpiecznie, zna każdy kąt i z uwagą nasłuchuje kroków oraz dźwięków, jakie wydaje jej mąż. Bohaterka podejrzewa, że czasem zostaje on w domu tylko po to, żeby ją obserwować. Wyobraża też sobie, że mąż rozmawia ze swoją wirtualną kochanką, podczas gdy leży obok niej w łóżku. Einar jest fanem internetowego porno, ale sam jest zbyt nieśmiały, żeby poderwać kobietę w „prawdziwym życiu”. Elin mieszka naprzeciwko niego i zwyczajnie nie ma z kim porozmawiać, poza swoim dzieckiem. Ingrid ma wiele wspólnego z obojgiem, zna ich skryte seksualne marzenia i pragnienia. A być może są oni tylko wytworami jej imaginacji? W swoim fabularnym debiucie norweski reżyser Eskil Vogt eksperymentuje z narracją i tkanką filmową po to, żeby przekazać widzom doświadczenie bycia niewidomym. Granice między iluzją a rzeczywistością stopniowo się zacierają w świecie przedstawionym, a fabularne chwyty zostają spiętrzone do absurdalnego poziomu.
Norwegia, 2014, 96 min
- dostępna transkrypcja angielska (632 linijki)
- Rotten Tomatoes: ocena: 100% - 7 głosów
recenzje:
http://www.filmweb.pl/reviews/Nic+nie+w ... 82am-15765